ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA i odbierz 50 zł na pierwsze zakupy!Sprawdź szczegóły
Koszyk

Nie masz produktów w koszyku.

ROŚLINY DLA ZAPRACOWANYCH

2016-05-30

Zapracowani, zapominalscy czy często podróżujący też lubią domową roślinność i nie chcą z niej rezygnować. Oczywiście najprostszym i najszybszym sposobem jest piękny bukiet... ciętych kwiatów, który ożywi salon. Ale roślinka własnoręcznie wyhodowana od sadzonki, z własną historią i dająca możliwość pochwalenia się ogrodniczymi zdolnościami gospodarza - to marzenie! Dlatego dzisiaj podpowiemy Wam kilka sprytnych rozwiązań na łatwe w utrzymaniu domowe rośliny.

Po pierwsze: STORCZYKI. Wbrew obiegowej opinii nie są tak wymagające i wystarczy dobrać odpowiednią metodę troski o nie. Najważniejsza zasada: nie podlewać bezpośrednio do doniczki, ale wstawić na kilka godzin do miski z wodą. Storczyk ?wypije? tyle wody, ile potrzebuje. Nawożenie storczyków to temat delikatny jak one same: zachowajmy umiar (raz na 2-3 tygodnie wystarczy) i zafundujmy im dedykowaną dla tego gatunku odżywkę.

Po drugie: ZIELISTKA, czyli znacznie subtelniejsza siostra agawy. Ta wesoła, zielona czuprynka to mało wymagająca ozdoba, której wystarczy niewielkie podlewanie raz na 10 dni. Spośród wąskich blaszek wyłaniają się długie pędy z kępkami młodych pędów. W sprzedaży są odmiany o zielonych i paskowanych listkach. Wybaczają postawienie daleko od okna - to duży plus i swoboda roślinnej aranżacji. 

Po trzecie: bajeczne SUKULENTY. Są to rośliny, które już z samej definicji (grupa tzw. kserofitów) pozwalają początkującemu właścicielowi odetchnąć z ulgą - są bowiem doskonale przystosowane do życia w warunkach ograniczonej dostępności wody. Same ją sobie gromadzą. Zapominasz o podlewaniu kwiatów? Sukulenty wybaczają to jak nikt inny!
Po czwarte: HOJA. Tak tak - hoja! Jest prosta ?w obsłudze? - trzeba tylko pamiętać, iż nie lubi zmiany miejsca, więc jeśli już stoi na parapecie - niech tam zostanie. Odwdzięczy się pięknymi, pachnącymi kwiatami.
A na koniec: ZIOŁA W DONICZKACH! Największą zaletą tego typu roślinności jest fakt, że zioła zazwyczaj hodujemy w kuchni, na parapecie, a to oznacza bliskość kuchennego zlewu i kranu. A stąd już krótka droga do pamiętania o podlewaniu, prawda? Smutne listki bazylii same przypomną o swoich potrzebach. Chyba, że szybciej je zjemy, niż pozwolimy im uschnąć!

pixelpixel